W Strombolim jest Hipshot. W dwóch poprzednich Avernusach również. Niemniej jednak, przechodzę na Gotoha ze względów brzmieniowych. Jest wykonany cały ze stali, czego nie można powiedzieć o Hipshot fixed, który ma mosiężną podstawę. Różnica jest jedynie wizualna, w wygodzie gry nie zaobserwowałem zmian. A brzmieniowo na plus 
A ja zauważyłem różnicę w wygodzie. Hiphost zrównuje się z Gotohem dopiero po zaokrągleniu krawędzi siodełka E6. 
A co do gitar - gratulacje! W końcu nie wyglądają pokracznie.
Vesuvio bardzo mi leży! Dajcie znać, jak będziecie z nimi w Poznaniu.
Nie kumam tylko polityki nazewnicta w zależności od wykończenia, a nie od kształtu. Co, jeśli ktoś zamówi wykończenie jak Vesuvio, ale z chromem i klonową podstrunnicą i P90 pod gryfem? Stromvetna?
Nazwy nazwami, ale w końcu patrzy się na to przyjemnie i mam nadzieję, że tak samo gra. 
Widzisz, bo cały myk polega na tym, że mają to być modele mało, ale jednak seryjne. Jak ktoś zamówi speckę, którą podałeś, to będzie to Avernus SC custom. Wiosła, które pokazałem są zupełnie różne, zarówno w charakterze, jak i brzmieniu, więc nie wydaje mi się, żeby określenie ich jedną nazwą miało jakiś większy sens. Nazwy, podobnie jak nazwa samej marki wywodzi się od wulkanów.