ja się tylko tak zastanawiam co się stało od 2005r ?
od pięknego wydarzenia 
https://pl.wikipedia.org/wiki/POPiSco się takiego stało, że dwóch "mężów" stanu, którzy rozmawiali się o utworzeniu koalicji nagle wyzywa się od zdrajców i chce się stawiać przed trybunałem 
czy siadając do stołu nie wiedzieli, że tusk ma dziadka w wermahcie a mały to najbardziej wredny kurdupel w europie opętany i oszołom ? 
banda hipokrytów z obu stron 
kiedy ten głupi naród w końcu zrozumie,  że kłóci się sam ze sobą ?
przecież ci złodzieje co rządzili od 8 lat niczym nie różnią się od tych co do władzy doszli teraz, zawłaszczanie spółek skarbu państwa, urzędów etc .. przecież mamy powtórkę z rozrywki, 
Ci co teraz krzyczą najgłośniej przez 8 lat nie robili nic innego 
zamordyzm - jedyna opcja abyśmy znowu stali się w miarę jednością
albo wspólny wróg 
zamiast trybunału stanu, za zdradę, kradzież mienia państwowego, sprzeniewierzanie majątku państwowego lub inne działanie na szkodę tego kraju powinna być od razu kula w łeb