gadanie, że obce, nieprzyjazne nam mocarstwa posiadają tajne służby, które z sukcesami prowadzą u nas działania operacyjne angażując spore środki, ludzi, pozyskując media - to oczywiście może się tylko zrodzić w głowie ogarniętego nienawiścią, paranoicznego oszołoma ROTFL LMAO!
Czyli Tosiek to jednak ruski agent, bo walnie się do tego przyczynił, rozjebując nasze służby w pizdu i zastępując patafianami z łapanki - podstarzałymi druhami zastępowymi i Maćkami ze straży miejskiej...
Nie rozjebał w pizdu. 1/3 została, wzięli wielu nowych, którzy mieli już doświadczenie w różnych służbach i rzeczywiście było kilka osób bez doświadczenia, ale nie wiadomo też jakie mieli konkretnie obowiązki. Ale jak się bezkrytycznie ogląda przerysowane filmy i wierzy GW to i później perspektywa jest odpowiednio podkolorowana.