@Przychlast Poturbowało go, ale nic poważnego mu nie jest. Ale wiem to tylko dlatego, że skończyło się dla mnie na mandacie.
@majkelk Raczej całe. Wślizgnął mi się tylnym kołem pod moje tylne lewe koło, więc zderzak i plasticzki jakieś powypadały z zaczepów. Nic wielkiego. W ASO koleś doszukał się kilku innych drobiazgów tam za bagatela 4k - na szczęście jest AC.
@sify11 Niestety telefon mi się rozładował!
@lwronk Właściwie to było: pobiegnięcie do gościa i pytanie czy nic mu nie jest -> kapnięcie się (za wskazówką świadków), że trzeba jeszcze zadzwonić po karetkę i rozstawić trójkąt -> sranie się przez godzinę że gościo przeze mnie został ranny -> czekanie aż policja wróci ze szpitala z werdyktem.
@pivovarit Polak w Polsce, na dodatek informatyk.
BTW spodobałby Ci się włoski styl jazdy. Bardzo... organiczny?
Wyleasingowałem samochód jakieś dwa tygodnie temu, zrobiłem 3.3k km do Włoch i z powrotem a wypadek oczywiście miałem w Polsce, w Warszawie.