To mi przypomniało, jak moja była kiedyś zagapiła się w lusterko i wjechała w dupę staremu kombiakowi Volvo, które zatrzymało się przed pasami. Prędkość nie była ogromna, zgaduję że ze 30-40kmph jako że chwilę wcześniej obydwoje ruszyli ze świateł. Temu Volvu nic się nie stało, jedynie zderzak trochę się porysował i pogiął. Ona natomiast jechała Szewroletem Aweo, które po tym bliskim spotkaniu nie miało obydwu świateł, zderzaka, maski i 1/3 silnika, jak również 2 poduszek powietrznych w środku i pasa bezpieczeństwa kierowcy. Jak przyjechałem na miejsce to wyglądało, jakby raczej tramwaj w nią uderzył, a nie ona w to Volvo