Tak naprawdę to chyba nikt nie wie jak to jest z tą pojemnością. Wszystko zależy od danego towarzystwa ubezpieczeniowego. Ja ostatnio sobie liczyłem ubezpieczenia dla auta, które chcę zanabyć i z ciekawości skakałem z pojemnością silnika co pół litra albo i mniej, jako że e46 ma dużą paletę silników. Na przykład w aksie, pomiędzy egzemplarzem 328 a 320 nie było żadnej różnicy w cenie, a w innych towarzystwach było nawet po 600-700zł o ile mnie pamięć nie myli. Oczywiście w przypadku innych modeli aut już taka zależność nie występowała.
Ważny jest też wiek auta, bo na własnej skórze się przekonałem, że im starszy egzemplarz, tym droższe ubezpieczenie.