Autor Wątek: MOTO-MOTO, czyli czym się lansujecie oraz czym lansować byście się chcieli  (Przeczytany 311429 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Tak, bo żeby wyjąć trzeba najpierw włożyć ;D

Niby to wszystko wiem, ale i tak dylemat jest ;) Coś jakby mieć ulubionego (powiedzmy) Squiera - gra fajnie, wygoda super, pisiont chałtur na nim zagrałeś i lubisz go za wszystko razem i każdy kawałek z osobna. Ale zafundujesz mu profeszjonal-lakierowanie za tysia, bekapy za drugiego tysia i pr0-hardłer za trzeciego? Możesz, bo nikt ci nie broni, może nawet grać i wyglądać lepiej od Fendera z jułeseja, ale nadal pozostanie Squierem i NIC na to nie poradzisz. A w razie potrzeby nie odzyskasz nawet ułamka władowanej kasy. Sad, but true.
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.