@13 moja żona robiła makijaże. Wizażystką była. Po zamknięciu przedsięwzięcia robiła to dalej na czarno- miała już swoje klientki, bibeloty w kufry, do samochodu i usługa w domu u pani. Wtedy dopiero zaczęła zarabiać...
Posty połączone: 09 Cze, 2015, 17:40:39
A w temacie. Zycie w UK mnie cały czas szokuje. Dalej przeliczam te funty na złotówki, ale jak używam innego przelicznika-ile godzin pracuje na daną rzecz to paszcza mi się uśmiecha. No i bazarki z używanymi rzeczami. Superluxy 668b za 5 funtow. Radość.
Moja szwagierka na tych bazarkach jak widzi coś powyżej funta, to się targuje, bo drogo