Czasem tak się zastanawiam, skąd się biorą socjaliści? Zwłaszcza tacy, którzy naprawdę wierzą w to co mówią / piszą. I ciekaw jestem, ilu zadeklarowanych socjalistów jest wśród ludzi zarabiających sensowne pieniądze. Cytując klasyka, ja tak tylko podpowiadam