Autor Wątek: Co nas w życiu cieszy ;)  (Przeczytany 1748541 razy)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #10075 23 Kwi, 2015, 13:38:01 »
Cechą charakterystyczną prozy MrJ jest introspektywna analiza odczuć i doznań, których doświadczył na poziomie jednej z freudowskich struktur osobowości. Podobnie jak w wiekopomnym "Poszukiwaniu straconego czasu" M. Prousta, ten obiecujący, młody autor skupia się na sublimacji, ekstrapolacji i przenicowywaniu rzeczywistości, którą nazwałbym "antymagiczną".

Autor w swych wpisach skrupulatnie opisuje codzienne, banalne czynności z poziomu obserwatora subiektywnego, lecz w przeciwieństwie do Prousta, którego powierzchniowym tematem był opis beztroskich zabaw francuskiej zamożnej klasy społecznej okresu Belle Epoque, tak u MrJ możemy wyraźnie już wyczuć tendencje postmodernistyczne.

Prosutowska, ikoniczna już markiza maczana w herbacie - tutaj zastąpiona została z brutalnym pietyzmem przez opis spożywania ziemniaków posypanych zdrewniałym koprem i kwaśno-gorzkiego kefiru bez zagęstników oraz pieczywa bieszczadzkiego. Trzeba przyznać, iż jest to bardzo dosadna, miazmatyczna wręcz literacka ekstrapolacja trudnej, nieprzyjaznej rzeczywistości, w której dorasta autor.

Codzienne zmagania z wiązaniem butów, przejazdami komunikacją miejską, trudnościami w zakupie odpowiedniego przecieru pomidorowego, perypetiami na portalach aukcyjnych - na pierwszy rzut oka czyni literaturę MrJ pozornie nieprzystępną, ciężką i nudną. Jednak w szerszym kontekście czytelniczym - jakże fascynującą i dającą ogromną satysfakcję ze straconego czasu. Mój kandydat do nagrody Nike 2016.