IMO pierdolenie. Od początku:
żeby brzuch się nie wylewał i żeby schudnąć na twarzy
Jak chcesz to zrobić, żeby schudnąć w jednym miejscu? Albo chudniesz całościowo (IIRC brzuch schodzi ostatni) albo bawisz się w pitupitu.
Chcę ogólnie schudnąć, po prostu opona na brzuchu i zaczątki drugiego podbródka wkurwiają najmocniej
Ok, jest sens dorzucać jakieś interwałowe cardio do tego powiedzmy 2 razy w tygodniu, czy też niezbyt? Poza tym, chodzi mi o maksymalny efekt na około za miesiąc-półtora od dziś. Potem planuję kontynuować treningi, może trochę spokojniej, bo na obecną chwilę mam sytuację taką, że jeśli przełoży się to na efekty, mogę zapierdalać 6 razy w tygodniu po godzinie- półtora i żywić się choćby nieobranymi jeżami i tynkiem z sufitu.