@lwronk jedyne spalacze - clenbuterol + mefedron, najlepiej jeszcze t3 i nie pierdolić się z banankami. Do ilu chcesz zejść w ten miesiąc? Uwaga na to, co teraz napiszę - IDIOTYZMEM JEST SZYBKIE SPALANIE TKANKI TŁUSZCZOWEJ. Albo zrób to jak Pan Bóg przykazuje i zrób dobrą dietę, z dobrym treningiem siłowym i po prostu zapierdalaj albo rozpieprz sobie całą gospodarkę hormonalną organizmu, czuj się do dupy i jak wrak ale zjedziesz z tłuszczem bardzo nisko.
I tu się zgadzam z
@Aremenius - docinanie się jest fajne dla ludzi, którzy się zajmują kulturystyką zawodowo albo są modelami fitness. Fajnie jest mieć sześciopaczek na brzuchu ale to wymaga ciężkiej i bardzo przemyślanej pracy, a nie jednego miesiąca głodówki