Autor Wątek: Skala w siódemkach, różnice między 25.5, 26.5, a 27.  (Przeczytany 10103 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 913
Jeśli grasz w drop A, to w sumie każda skala będzie spoko ;)
A w A# to już zupełnie.

Im więcej tym lepiej. Po prostu. Nie pytaj o więcej. Tak jest. I tyle. Feel with it.
Excuse me, ale to bezedura. Wiele osób nie lubi tego barytonowego bździągu, poza tym cienkie struny zaczynają strasznie piszczeć. No i co, będziesz na np. 30,3" grał na cienkiej strunie 007? Bo ja na 27" musiałem zejść do 008. A bendy? Ćwierć tonu i struna trach. A gdzie w ogóle komfort grania? Nie wszyscy grają zera ;). Niektórzy nawet solują! Dla mnie 27 było już lekko męczące po dłuższym graniu,a nie lubię nabierać podświadomej niechęci do instrumentu, bo to zabija kreatywność. To co najmniej tak samo ważne jak skale i inne cyferki opisujące gitarę. Coś jak seks z za wysoką dziewczyną.
Najlepiej problem rozwiązuje multiskala, np. 25,5-27" i jej wersje około tych wartości, ale to już nie temat gitar sklepowych za 2k.
Ergo do aisów i takich tam bym był zupełnie spokojny przy 25,5".
« Ostatnia zmiana: 15 Mar, 2015, 08:04:13 wysłana przez wuj Bat »
Paczki z głów!

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
19 Odpowiedzi
8224 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Wrz, 2009, 08:52:54
wysłana przez primer
32 Odpowiedzi
13021 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Lis, 2011, 08:31:34
wysłana przez fachmann
17 Odpowiedzi
6885 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Lut, 2012, 08:22:36
wysłana przez dziador1
5 Odpowiedzi
2199 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Cze, 2013, 02:14:59
wysłana przez Yakus
2 Odpowiedzi
3725 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 23 Lip, 2017, 19:52:42
wysłana przez Smiersz666