Bo się właśnie zastanawiam za co. Obejrzę drugi raz, to może mnie olśni. Bo na razie to z polskich filmów nominowanych do Oscara:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polskie_filmy_zgłoszone_do_rywalizacji_o_Oscara_w_kategorii_filmu_nieanglojęzycznego
które widziałem wszystkie poza "Pannami z Wilka" i "W ciemności", ten jest najsłabszy. Zdecydowanie najsłabszy. I teraz nie wiem o co chodzi. Czy konkurencja w tym roku była do dupy, czy film ma jakieś superhiperwartości, których jako oszołom nie dostrzegam (co jest w sumie bardzo możliwe
), czy naprawdę o przyznawaniu tej nagrody decyduje banda pejsów