Zgadzam się . Les Paul swojego The loga strugał w 1940 roku , po godzinach w fabryce Epihone w NY bo znał tam nocnego stróża . Użył mahoniu bo miał go pod ręką za darmo , może teraz gdzieś jakiś inny łes dłubie swoją gitarę ? i zamiast do mahoniu ma dostęp do kompozytów bo zna stróża z NASA
6 lat go strugał? I nie ciecia znał tylko samego Stathopoulosa
(ja czytałem, że to podobno była barwiona sosna, ale po zdjęciach stwierdzam, że chyba nie... do dupy te książki)