Autor Wątek: Co was w życiu smuci?  (Przeczytany 210583 razy)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Odp: Co was w życiu smuci?
« Odpowiedź #450 14 Sty, 2015, 18:24:00 »
Bo to robota kujona. Wkuł na blachę "bez zrozumienia" i zabrakło mu kreatywności, aby umieć prawidłowo wykorzystać wiedzę ;)

Kiedyś w liceum się z kumplem mało nie posmarkaliśmy z niedowierzania, jak jedna typiara odpowiadała właśnie z geografii i nauczycielka kazała jej opowiedzieć co wie o tsunami. "No... to... jest taka duża fala... i... ee.... no jest duża fala... i wtedy wybucha wulkan..." - nie żartuję. Jak nauczycielka zaczęła się też zdumiona dopytywać o kolejność wydarzeń i ciąg przyczynowo-skutkowy, to w odpowiedzi usłyszała "nie wiem". :O

Ale ja byłem już jednym z tych pierwszych zidiociałych roczników ('89) i sam mam wstyd się przyznać ogromne braki z matmy, chemii i fizyki... ale to raczej dlatego, że nikt mnie nigdy tego porządnie nie nauczył i co roku od 1 gimnazjum do końca liceum dosłownie w ostatnie 2 tygodnie każdego semestru wyciągałem z zagrożenia na 3 i po zdaniu natychmiast zapominałem (nieutrwalone). Niestety się tak dało ;)
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo: