Autor Wątek: Granie na tapczanie czyli jaka kolumna do lampy 5W / 7W / 15W (w mieszkaniu)  (Przeczytany 8037 razy)

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 437
  • It is useless, to resist.
A ja nadal mam zieloną <3

Ja mam typowo sypialniany rig: IRT Studio na 1x12 Buzzaro. Mam też Red Barona (hybryda JCM800 z Fenderem Championem) na 2x12 Marszczala i też daje radę w chałupie grać. Sąsiedzi wprawdzie walą po rurach, ale to jebani alkoholicy akurat i nawet jakbym zaczął na dzwonkach grać to też by walili, więc w dupie :D

Ja mam plan, że jak 1x12 się totalnie na jakimś gigu nie sprawdzi, to dokupię drugą taką Buzzaro i podłączę równolegle/szeregowo (proszę mnie poprawić) i będę mieć...1/4 stacka? 1/8? Coś takiego? Tylko nie wiem czy wystarczy jedno wyjście stereo w jednej kolumnie, czy muszą być oba. Nie znam się :( Jak ktoś zechce mnie douczyć to posłucham. :D

Opcje są dwie: jeśli chcesz typowo, tylko i wyłącznie do domu: nie pierdol się w 212 tylko bierz 112. Jeśli wychodzisz z założenia, że "może się coś kiedyś pogra" to możesz myśleć o 212, albo zobaczyć jak będzie na 112 i ew zmienić. Stratny chyba wiela nie będziesz ;)
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
4 Odpowiedzi
5346 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Lip, 2012, 23:58:15
wysłana przez freakguitar
23 Odpowiedzi
11324 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Cze, 2011, 20:54:37
wysłana przez p0ison
11 Odpowiedzi
4147 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Cze, 2012, 12:26:35
wysłana przez BetoNova
14 Odpowiedzi
10475 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Paź, 2013, 21:03:03
wysłana przez cielski
10 Odpowiedzi
6030 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Gru, 2013, 21:34:59
wysłana przez Mother Puncher