Moja matka ma Xsarę z 98 z 1.4l. Silnik jest niezniszczalny, pracuje idealnie, równiutko i odpala po 2 obrocie rozruchnika - z tym się mogę zgodzić. Nie jest jednak zbyt elastyczny, bo do 2500RPM jest mułowaty, a żeby wyprzedzić w miarę dynamicznie i bezpiecznie, to pełna pizda leci od 4200RPM. Na szczęście matka nikogo nie wyprzedza

Swoją drogą jeździłem naprawdę wieeloma autami, ale tą Xsarę mi się prowadzi najprzyjemniej, najzwinniej. Nie wiem czego to zasługa (czy całego układu, czy jakiegoś pojedynczego czynnika).