Ad3. Da radę. Używam dysku USB jako banku na ślady przy nagrywaniu mojego pitolenia - w "czasie rzeczywistym" trafiają na niego tracki, jednocześnie trzymam na nim biblioteki KOMPLETE i samplera bębnów (które też zazwyczaj są w użytku przy nagrywkach) i nie miałem jeszcze problemu z tym rozwiązaniem, które nota bene działa zarówno na lapku z i5 pod USB 3.0, jak i na starym Core 2 Duo pod USB 2.0. Z dysku korzystam już jakoś dwa lata i nie miałem awarii.