Spróbuj LABOGA Beast 30+, miażdży brzmieniem:
http://laboga.pl/sklep/pl/p/The-Beast-30W-Plus-Head/264Ten wzmacniacz da radę nie tylko w domu ale także na koncertach. Podłączony do kolumny 212 nie ustępuje miejsca wzmakom 50W.
Jeśli chodzi o wykorzystanie do ćwiczeń czy "cichego" nagrywania to wzmacniacz ten posiada wyjście słuchawkowe oraz liniowe z układem elektronicznym symulującym kolumnę gitarową. Ma także przełącznik mocy 15W/30W
Wyjścia słuchawkowe, jak i symetryczne liniowe są wyposażone w drugiej generacji symulację kolumny gitarowej, którego brzmienie zostało pieczołowicie dobrane w wielu próbach odsłuchowych. Sygnał trafia na oba wyjścia bezpośrednio z końcówki mocy (po transformatorze głośnikowym), tak więc wpływ lamp mocy na brzmienie jest tutaj również słyszalny. Wyjścia te są zawsze aktywne oraz niezależne od siebie, tak więc możliwe jest wpięcie się do miksera i odsłuch podczas koncertu na monitorach lub/i "przodach". Przełącznik Speaker On/Off (na tylnym panelu) podłącza wbudowane sztuczne obciążenie zamiast głośnika, co pozwala na bezgłośną grę w domu na słuchawkach. Dodatkowo wyjście symetryczne XLR jest całkowicie odseparowane galwanicznie od wzmacniacza (Di-Box) przez transformator, co zapobiega powstawania uciążliwego brumu w warunkach scenicznych.
Polecam bo sam go używam
.