Ostatnio wybrałem się z dziewczyną na "Sędziego" z Robertem Downey Jr. i Robertem Duvallem, nie zawiodłem się - może korzystający z nieco oklepanych motywów, holywoodzko sztampowy, ale bardzo solidnie zrobiony, zarówno pierwszo-, jak i drugoplanowe postacie ciekawe, ładnie kontrastujące ze sobą osobowości ojca i syna, niektóre sceny nawet zapadające w pamięć.
Mocne 7.5/10 lub jak kto woli, szkolna czwórka z plusem - polecam.