Tak. Przynajmniej ja się biję o każdy cal. Dlatego nie brałem omena 8 tylko RG8.
Sklepowego flejma nie dostaniesz, bo ich już nie robią. Chyba, że stock wystawiony przez kogoś. Ale ludzie różnie z cenami wymyślają za takie podstawowe wersje. Stock vs stock? Demon.
Jak nie chcesz niżej niż B/drop to styknie Ci 25,5. Chyba ;p mnie na pewno nie.
Z innych strzałów w podobnej półce: używki Ibaneza 7321, 7421, może LTD SC-207 z wymienioną elektroniką. Jak powiem, że Cort K-47/57, to mnie pewnie tu zlinczują, ale te chujki mają po 27" i pasywy od EMG, więc jakbyś miał gdzieś w mieście jakiś większy muzyczny to możesz obadać i poszukać używki. Stoją po grupach, allegro itp. czasami. Nóż widelec godne uwagi w takich cenach ~1000zł, sam chętnie bym pomacał.
Naczytałem się też o Schecter vs Flame, tu wygrywał Schecter. Ibanezów nikt nie polecał... nie mam na razie jak się bawić w zmienianie przetworników itp. dlatego chcę gotowca (fajna nówka, fajnie już przerobiona). Ibanezy z tej półki brzmią pudełkowo, chyba żeby się znalazł z wymienioną już elektroniką.
Jednak sprawdzę i tak każdą z gitar tu dostępnych (które wypisałeś) i dziękuję Ci za pomoc

, dziękuję reszcie za opinie! Temat oczywiście otwarty i jak już pisałem - piszcie, radźcie mi i tak dalej

!