No to i ja przywołam trochę przeszłości:
Rok temu miałem ciężki wypadek na obwodnicy Kurowa. Typ w tirze dokonał abordażu przy prędkości około 110km/h.
Okazało się, że to był jego pierwszy tydzień za kierownicą tira. W dodatku gadał przez telefon w momencie kolizji.
Policja wlepiła mu 300zł mandatu i 3pkt karne za niezachowanie odpowiedniej ostrożności przy zmianie pasa.
Co w tym wkurwiającego?
Pare miesięcy później przyciął mnie fotoradar w Warszawie na Puławskiej. 500zł i 5pkt karnych. Niech ich chuj.