Wiadomość #335173

[bandit112]

Wczorajsza impreza http://goo.gl/maps/mBTkX Udało się wyciągnąć kumpla dalej niż 20km i z powrotem

Start 14:30, powrót 21:00 (z zaliczaniem rynków w poszczególnych miastach i błądzeniem). Najwięcej czasu spędziliśmy w Dobczycach (w kolejce po lody i wychodzeniu z rowerami po pionowej ścianie na punkt widokowy xD), niemniej polecam, ładna miejscówa.
Ostatni raz (no, może przedostatni) jadę w trasę na góralu z oponami grubości pięści nieserwisowanym od stu lat, kołami 26" i korbą jak w rowerku dla dzieci - przeeejebane.

Spoiler

Marzy mi się kolarzówka z prawdziwego zdarzenia, taki rower do jazdy.