Lakier w samochodzie mi nagle szlag trafia wszędzie.
Najpierw zrobiła mi się taka "purchla" na dachu (jak na załączonym obrazku), a dzisiaj odkryłem liczne pęknięcia na masce tam, gdzie było szpachlowane po stłuczce. Jeszcze 3 dni temu ich nie było. Jak żyć?