Autor Wątek: Przemyślenia bez wiekszego znaczenia  (Przeczytany 17946 razy)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
........

Dobre tak... ale nie Twoje :P

Czy z kazdego pierda musisz robić wywód i epopeję ? Matko ty moja , konwencje paragrafy , ludzie opanujcie się, mi tylko chodziło o to, ze są pajace co czekają na pieszego az ten sie doczłapie do przejscia choć jest nawet 10m od niego. Zdązyłby kolo przejechac spokojnie, nie blokowałby skrzyzowania, ale nie, czeka chuj wie na co, ze niby kultura. To jest pierdołowatość a nie żadna kultura.
Tylko o to mi chodziło drobiazg z którego zrobiłeś tez chuj wie co. Zdecydowanie prościej by było by zamiast konwencji używać zdrowego rozsądku, i mieć na uwadze ze coś sie może wydarzyć. Czyli Jesteś na drodze ? Wiedz ze coś sie dzieje.
W Holandii  w jakimś miasteczku zlikwidowali znaki swiatła i td. wypadkowość zmalała bo każdy sie bał co odwali "przeciwnik" szkoda ze był to tylko eksperyment. 
« Ostatnia zmiana: 04 Sie, 2014, 08:17:46 wysłana przez commelina »