Pierwszy raz od 4 lat poszedłem na siłkę z kumplem. A, że akurat robił plecy, postanowiłem zrobić trening wraz z nim. Przy okazji, po raz pierwszy w życiu robiłem martwy ciąg. 8x110, 6x120, 4x130, 3x 140. Czyli jednak ten rok trenowania wioślarstwa na pierwszym roku studiów trochę wzmocnił mi plecy