A ja dalej katuję przysiady:
(uwaga nudny filmik - 3x5 z tym samym ciężarem z tej samej perspektywy)
Stwierdziłem że bazę treningu będą stanowić siady trójbojowe(zaliczyć głębokość i góra),a asysty np. front squats będę nadal robić ATG(ATG z tyłu skończyłem na ciężarze 112kg).
Jeszcze parę technicznych rzeczy do ogarnięcia i może wreszcie będę zadowolony z formy.