i widzisz w tym problem ze wiekszosc ich jubilerki jest jednak recznie robiona (poza fabryka). zycze Ci powodzenia w cieciu CNC platyny lub zlota o wymiarach 15/10mm. mowie teraz o PS. to nie sa tez tanie materialy. nie mam w tej chwili dostepu do dysku na ktorym mialem inkrustacje z platyny ktora nie byla plaska tylko dodatkowo rzezbiona. duuuuzo pracy to wymaga, uwierz. a jubiler za 5$ na godzine nie pracuje
co do cen limitowanych PRSów to nie odbiegaja one od cen innych marek. taki Gibol Jimmy Page relic 25k $, albo Frankenstrat EVH. Tutaj nigdy nie chodzi o materialy tylko o wartosc kolekcjonerska wiec porownywanie tego do stockowych modeli zupelnie nie ma sensu moim zdaniem. tych gitar praktycznie nikt nie kupuje po to zeby na nich grac.
mayo virtuoso kosztuje prawie 17 tys zl. to jest ok 6k $ po w miare normalnym kursie dolara. czyli tyle za ile przy odrobinie szczescia kosztuje uzywka private stock, nowka benedetto, wypasiony custom od suhra, moora i andersona. z calym szacunkiem do tej gitary bo brzmi cudnie na zywca, to mayo nie jest i raczej nie bedzie na takim poziomie jak tamte firmy
i na koniec jeszcze jedno apropos cen
w japonii chciano kiedys promowac Lexusa jako luksusowa marka aut dla wyzszych sfer. mial on wyprzec z rynku Merca. Linia obrony Mercedesa bylo co???
podniesienie cen dwukrotnie.