Miała być relacja...jest i relacja. Wprawdzie ogrywałem tylko godzinę ale raczej wystarczyło.
Krótki rys anatomiczno-historyczny.
Deska Padouk, szyja klon z palisandrową podstrunnicą.
Wcześniej siedział DiMarzio Evolution Ceramic: duży sygnał, pełny dźwięk, bardzo szeroko, dół rozlazły, za dużo góry i najgorsze...brak selektywności, splity przyzwoite.
Jeszcze do dziś DiMarzio Crunch Lab Ceramic: duży sygnał, wąskie spektrum, dół bardzo solidny dudniący, dużo chrupania, z selektywnością też trochę na bakier, bardzo tight, góra kłująca w uszy, trudny w ujeżdżaniu, splity z dupy tylko...gra na pełnym.
Obecnie BKP Nailbomb AlNiCo: duży sygnał, bardzo szeroko, dół bardzo solidny takie pół na pół mięcha z krakersami (mi pasi idealnie) nawet nieśmiało basy podkręciłem na wzmaku i dalej ok...no i selektywność zajebista. Żeby wszystko nie było tak mega zajebiście to treble zmniejszone do 0 na wzmaku a górki nadal trochę za dużo...może taki urok wiesła.
Moja ocena w kolejności: BKP Nailbomb...Evolutio
n...Crunch Lab
Podsumowanie nowej inwestycji: jestem bardzo zadowolony, nowa jakość, przetwornik nie jest trudny ale też nie wybacza, czysta gra daje bardzo dużo przyjemności
, splity jeszcze nie ograne ale zapowiada się ciekawie. Najwięsze benefity to piękny zrównoważony dół i selektywność.
Posty połączone: 08 Kwi, 2014, 17:09:41
...aha i zapomniałem dodać że meeeegaaa kurwi
Posty połączone: 10 Kwi, 2014, 12:07:22
W ferworze "walki" zapomniałem podziękować za pomoc w temacie doboru pipaka.
Efekt WOW nie minął a wręcz przeciwnie odkrywam coraz to większe możliwości Nejlbomba.
Dzięki chopy !!!