Autor Wątek: Czego Was życie nauczyło?  (Przeczytany 199430 razy)

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #175 07 Kwi, 2014, 08:26:12 »
Ludzie, szczególnie coraz młodsi, mają problem podziękować i przeprosić. Z tym pierwszym to jeszcze, ale z drugim - ni chuja. Najlepiej przeczekać, aż wszyscy (rzekomo) zapomną...
Albo powiedzieć komuś asertywnie wprost. Brak odwagi cywilnej: totalny. Nawet jeśli kogoś sprawa dotyczy - udaje jakby nie dotyczyła ;)...

Ci coraz mlodsi to jedno, jakby oderwani od rzeczywistosci, ale ja zauwazylem multum przypadkow wsrod starszych ludzi zachowujacych sie jakby mieli immunitet poselski (czyt. "święte krowy"), to akurat najczesciej w przypadku emerytow pociskajacych do kosciola i wracajacych z niego autobusem. Z kolei ludzie w srednim wieku to udaja ze nie wiedza o co chodzi, nawet jak im wprost zwrocisz uwage to nie ma co liczyc na reakcje, bo zachowuja sie jakby byli w bańce. Ja to odnosze do wszystkich sytuacji typu popchnięcia, szturchnięcia, przepychanki bez pardonu w sklepie, pociagu, autobusie itp. Jakby podstawowe zasady kultury osobistej coraz bardziej zanikały, co wiecej myślę, że co niektórzy ludzie im starsi tym bardziej przestaja przywiazywac do tego jakakolwiek wartosc u siebie, ale nadal wymagaja tego od ludzi wokol. Wiem ze troche generalizuje, ale jak czlowiek doswiadczy tego zbyt czesto to potem tak to odbiera.
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||