Ja też ostatnio zamawiałem coś przez pocztę Polską za pobraniem i kurier dzwonił i szukał mnie po całym mieście . Mam takie pytanie , czy on ma działkę z tego pobrania ? a jak odbiorę na poczcie to poczta zabiera kwotę pobrania dla siebie ? Chodzi o to że zawszę daję mu napiwek , ale jeśli ma działkę z tego pobrania to napiwek mu się nie należy . Pytam bo gość jest jakiś taki w dupę uprzejmy , raz nawet chciał za mnie założyć bo przy bankomacie była duża kolejka . Już sam nie wiem czy go kopać ? czy całować ?