Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1712952 razy)

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
@g-zs
A próbowałeś "wytresować" Bullmastiffa, albo Borzoja? Jak się taki ma do Sznaucera, albo dowolnego owczarka, jak sądzisz?

Borzoja nawet chyba nie widziałem nigdzie poza wystawami :D Bullmastif to niemalże typowy molosowaty, no może trochę bardziej temperamentny. I jak do każdego molosowatego, trzeba mieć dużo siły, w tym siły fizycznej. Jeśli utrzymasz go na smyczy, to nad nim w końcu zapanujesz. A jak się ma do sznaucera czy owczarka? Bullmastiff to pies stróżujący obronny a owczarek czy sznaucer to psy pasterskie, więc porównywanie ich nie ma najmniejszego sensu. Bullmastiffa raczej nikt o zdrowych zmysłach nie weźmie do domu jako psa do towarzystwa ;)

Głupi pies - pudel, dalmatyńczyk

 :o  :facepalm:

A w dodatku psy z czarnym podniebieniem są agresywne. Taa, powielajmy bajki.
Jeden retriever, drugi posokowiec. Mało tego, pudle są jedną z najbystrzejszych ras na świecie. Tak więc:



;)

A jak tak spytam - co dla was oznacza że pies jest "mądry"? Bo mam wrażenie, że sprowadza się to do jednego - podatności na szkolenie i ślepego wykonywania poleceń. Tylko czy to oznacza "mądry"? Czy uczeń, który wykuje coś na pałę i będzie potem bezmyślnie wykonywać w szkole / pracy rozkazy swojego nauczyciela / szefa, jest "mądry"? Bo chyba nie do końca.

Myślę, że to raczej skrót myślowy i każdy pisząc że pies jest mądry/głupi ma na myśli jego bystrość. No i nie klasyfikuj udomowionego stworzenia w tych samych kategoriach co ludzi ;)
« Ostatnia zmiana: 25 Mar, 2014, 09:03:55 wysłana przez g-zs »
B ( o ) ( o ) B S