Paczaj też na to, czy można wymieniać w aucie duperele, czy trzeba cały element. Przykład: zawieszenie tylne we francach typu belka skrętna. Nie robisz po kawałku co dziesiąt-tysi, ale raz a dobrze co set-. Podobnie np. przeguby - w jednych autach zmienisz tylko ten element, w innych musisz wymieniać całą półoś. Fakt że rzadziej, ale bardziej wtedy bije po kieszeni jako jednorazowy wydatek. I tak dalej.
Zerknij też na ile dane części są wspólne z innymi autami, np. czy dana wersja silnikowa jest rzadka, czy często spotykana. Wiadomo - im częściej, tym łatwiej i taniej tak o oryginały, jak i zamienniki.
Ale do właściwych wniosków i tak dochodzi się zwykle samemu, po latach robienia głupot i wydania kupy kasy