Autor Wątek: Ostatnio oglądane filmy  (Przeczytany 574041 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #1775 26 Lut, 2014, 06:32:20 »
WILK Z WALL STREET

Dla mnie to film sklejony z dwóch nie bardzo pasujących do siebie części. Pierwsza jest GENIALNA, nawet nie 10/10 a 11/10. Idealna mieszanka powagi, absurdalnego humoru i golizny ;D Tak gdzieś do momentu katastrofy łodzi.
Potem jakby nagle zmienił się reżyser i scenarzysta, zaczyna się popierdywanie że "sprawjedliwość mósi zatrjómfować", że jak wina to będzie i kara, że czyste jak łza FBI (LoL) dopadnie tych wstrętnych oszustów itedeipete. Ogólnie dobre 40 minut filmu na poziomie polskich telenowel. A samo zakończenie to już w ogóle :facepalm: Za to nie wiem czy 3/10 nie byłoby za dużo.
Szkoda. Bardzo szkoda. Gdyby utrzymać cały film w tonacji pierwszych 3/4, byłby jeden z najgenialniejszych obrazów jakie widziałem - np. sceny kiedy Leoś z tym drugim przedawkowują piguły są przekurwaniesamowit e :D Ale nie jest.

Z innej beczki:



TRAGEDIA NA PRZEŁĘCZY DIATŁOWA

Jak ktoś napisał w komentarzach: jak można z tak rewelacyjnej historii zrobić tak zły film? Pierwsze pół to niemal paradokument, oparty na faktach i dość mocno się ich trzymający. Ale przecież tak nie może być do końca, więc w pewnej chwili mamy w kolejności motywy z: "Lost", "Blair Witch Project" czy innego "REC", kilka minut teorii spiskowych, i na koniec pętlę jak z "Outpost". I wszystko szlag trafia.

A w ogóle dla ciekawych - poczytajcie (choćby na wiki, ale polecam zagłębić się bardziej) / obejrzyjcie sobie (jest kilka niezłych dokumentów na YT) co się stało naprawdę (?) na przełęczy Diatłowa.

Oceniając, dałbym w sumie może 5/10, ale to głównie za podstawę historii.
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.