Wilk z WallstreetFilm, który można albo kochać, albo nienawidzić, więc, jeśli nie spodoba Wam się pierwsze 5 minut, możecie wyłączyć/wyjść z kina, bo już nie podpasi. Dla mnie absolutne
10/10!!Dziadzio Skorsaza mimo siedemdziesiątki na karku, nakręcił film o wszystkim, czego mu w życiu brakuje ze względu na to, że lata już nie te. I o kasie. Pan Sowa może w końcu załapie się na Oskarka, którego akademia powinna dać mu już jakiś czas temu z czystej przyzwoitości
Podsumowując, rozjebawszy ^^