to zobacz sobie jeszcze moja poprzednią kapele Butterfly Trajectory. Tez pewnie kiszka, nie?
to już troszkę mniej smutne i nawet słuchalne. na której stronie undergroundowego niemieckiego zina można o tym poczytać?
sorry ale liga żadna wyższa.
Powiem tak. Bębniarz słaby, bębny zrobione fatalnie. W tym miksie po prostu brakuje miksu Poziomy leżą, jakaś automatyka by się przydała. Wrzucając to tutaj nie spodziewajcie się, że ktoś Wam powie jak zrobić kawałek. Wypowiedzi są o tym, co się słyszy. Muzyka jak muzyka, o tym nie należy dyskutować, bo ja np. nie słucham takich rzeczy jak Wy gracie i o stylu słowa nie powiem. Jednakże słychać braki tak w nagraniu, jak i u muzyków. Niestety. Gdybyście chociaż umieli je maskować, to znaczyłoby, że wiecie co jest nie tak, ale widzę, że nie wiecie. Jednakże życzę powodzenia na drodze do kariery. Z Mety i Slajera tez się śmiali pewnie jak zaczynali
tutaj kolega już sensowniej. automatyki nie chcieliśmy, bębny miały być żywe. podczas nagrywania nie użyte były żadne sample. co do ostatniego porównania to słyszymy skrajne opinie. jedni mówią, że zajebiste. inni - jak tutaj w większosci - że dramat i mega chujowe. grunt, że nikt nie przechodzi obok tej muzyki obojętnie.