To, że po tylu latach grania wciąż mam problem z ergonomią/poprawną postawą gry na stojąco.
Cały czas prawy bark (ręka kostkująca) mi "opada", wystaje do przodu i szybko się męczę przez napięte ramię.
Grasz dla siebie i własnej radochy czy by komuś coś pokazać i udowodnić? Pierdol to, liczy się frajda i przyjemność z brzdąkania jakkolwiek byś tego nie robił.