JCA22h w rnr jednak kosztuje trochę więcej niż na thomannie ^^ bym się w swoim ograniczniki nie zmieścił ^^
tube meister 5 raczej nie przebije się przez perkusistę który jednak lubi mocniej uderzyć i trzeba go upominać
power brake dobra sprawa... z tym, że byłyby to dodatkowe pieniądze do wydania... a jakbym sobie mógł pozwalać na dodatkowe wydatki to bym wtedy brał nawet 50W lampę bo co tam bym się o perkusistę nie martwił niech się poci i męczy
To bierz z R'n'R wersję JCA50h, z tego co wiem Isurez mało co by takiego kupił, model poekspozycyjny, za chyba 1250PLN, wtedy na bank problemów z przebiciem nie będzie
Powerbrake jak Sify pisze, jest kilku majstrów co tu je robią, nie którzy, mają nawet majster w nicku
dromee - jednak z samoróbek to jeśli już to myślał bym o Bashu lub MG które cieszą się dobrą i sprawdzoną opinią
Nie używał bym tu słowa, "samoróbka", to normalnie działające (no BASH już nie) firmy produkujące, moim zdaniem, jedne z lepiej brzmiących wzmacniaczy na rynku. Sam posiadałem na własność MG Raven II 100 i MG Vintage 40/20, nie mogę o nich złego słowa powiedzieć, szczególnie Raven II to był udany wzmak, a sprzedałem za grosze (taki trochę Custom był, to szkoda). Grałem też na Vintage 5, Vintage 50, Fendmess 50 i Raven 50, każdy gniecie mosznę. Aha, no i na Vulture, też gniótł.