Autor Wątek: Co nas w życiu cieszy ;)  (Przeczytany 1777340 razy)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Co nas w życiu cieszy ;)
« Odpowiedź #6950 08 Lip, 2013, 23:28:42 »
Nie ma tak łatwo. Poszukaj w necie, ale na innych stronach niz nacjonalista.pl czy fanpage JKM.

Pouczasz mnie bez jakichkolwiek konkretów i argumentów?

Unia europejska zabroniła używać starych, dobrych, wiecznych (żeby zepsuć to trzeba rozbić) termometrów rtęciowych, natomiast wprowadza na siłę żarówki, które a)mają tej rtęci więcej,  b)kiedyś się przepalają, większość ludzi wywala to do kosza i tyle,  c)na starcie taka żarówka wcina z 5 razy więcej prądu, niż podczas pracy gdy się nagrzeje.  d)świeci nienaturalnym światłem, IMO nieprzyjemnym, ma to wpływ na samopoczucie.

Posty połączone: 08 Lip, 2013, 19:31:06
Ja sie czepię tylko marsa . bandit sprawdź jaki jest koszt badań nad lotami kosmicznymi i budową tego czegoś co na tego marsa miało by polecieć i wrócić i wtedy stwierdź czy jedno drugiemu nie zawadza. Koszty są koszty i za muszelki  tego nie wybudują. Nie chce kłamać i może coś kręce ale o ile dobrze pamiętam jeden lot na księzyc i związane z tym koszty, pozwoliłby nawodnić Saharę .

Tym się akurat nie interesowałem. Ale uważam, a raczej jestem przekonany, że jeśli jedno drugiemu by wadziło, to Korwin wolałby najpierw zrobić porządek z narodem, później dopiero podbijać kosmosy.

To jeszcze zapoznaj sie ze słowem populizm czyli po polsku pierdolenie banialuk o kosmosie kiedy do garnka nie ma co włożyć.  Korwin nie jest niestety ideałem. Świecie wierzyłem (siąt lat temu tez byłem za nim ale .. )ze unia ze stanami jest dla nas lepsza niż UE ze handel i fogle kurwa high live. Tym czasem jak wejdziesz w realia okazuje sie ze ameryka wcale nas nie chciala, zawsze i wszedzie realizuje tylko i wyłacznie własne interesy w całej rozciągłości słowa znaczenia. Tymczasem nasze uwarunkowania geopolityczne same z siebie narzucają pewne sprawy i to w jaki sposób możemy sie rozwijać. Oczywiście zupełnie inną sprawą jest jak to jest realizowane i teraz i wczesniej. Idee Korwina to utopia. Bezyna tańsza od wody i takie tam. Zobacz jak to wygląda w Norwegii zdecydowanie najbogatszym kraju Europy ale niezależnym dzięki ropie. Kwestie rodzinne Korwina to nastepne wstecznictwo.
To co mówisz ze jesteś przekonany świadczy niestety o tym jak bardzo poruszasz sie po powierzchni zupełnie nie zagłebiając sie w sedno sprawy. Badania kosmosu to koszty, owszem na stacji kosmicznej w  stanie nieważkości dokonano wielu odkryć które przyczyniły sie do rozwoju technologicznego ale to są ogromne koszty na które może pozwolić sobie niewiele mocarstw a niektóre kosztem społeczeństwa. Byc może tez takie badania to przykrywka dla zupełnie innych celów tych bardziej militarnych. Niestety bandit pozory mylą , warto czasami otworzyć szerzej oczy.