Nasi wynaleźli holoekran, że można oglądać obraz jak z gwiezdnych wojen - jest wyświetlany na warstwie pary. Nawet nazwa jest adekwatna: Leia Display
.
No i naukowce osiągnęli prędkość internetów 1,6... terabita na sekundę! Czyli ledwo milion razy więcej niż mamy teraz. Udało się to w specjalnym światłowodzie, w którym światło biegnie spiralnie, wykorzystując (piszę z pamięci) orbitalny moment pędu elektronu.
Ogólnie czad.