Autor Wątek: Ostatnio oglądane filmy  (Przeczytany 578815 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Odp: Ostatnio oglądane filmy
« Odpowiedź #1625 13 Cze, 2013, 13:08:02 »
Przeczytałem w życiu więcej książek niż wy zjedliście kotletów :facepalm: i to baaardzo różnej literatury... WP w obu dostępnych wtedy tłumaczeniach (Skibniewska i Łoziński), zanim się jeszcze zrobiła "modna". Hobbita chyba też 2 czy 3 razy. Tylko czy wy naprawdę nie rozumiecie o czym ja piszę? NIE o książce, a o FILMACH.

WP był do bólu epicki, pompatyczny, wzniosły i... chwała mu za to, bo taki miał być. Aczkolwiek zdecydowanie lepiej ogląda się go w wersji reżyserskiej, gdzie wycięte sceny są zwykle humorystyczne (np. Pip i Merry) i rozładowują atmosferę.

Natomiast Hobbit w takiej konwencji mi nie robi, bo dla dzieci jest za "epic" ze swoją długością, ujęciami przyrody, nawiązaniami do WP i tak dalej, a dla dorosłych zbyt infantylny przez właśnie dziecinność pierwowzoru. W książce to nie wadziło, to właśnie taka fajna, miła w czytaniu, lekka dziecięca bajeczka. Ale film zrobiony w ten sposób to po prostu szmira. W dodatku nastawiona tylko i wyłącznie na natłuczenie kasy, taki WP część 4, 5 i 6 (a raczej -1, -2 i -3 patrząc chronologicznie), bo już wrzucenie książki w JEDEN 3-godzinny film byłoby naciąganiem. Dlatego nie mam pojęcia czym się podniecacie.

I tyle.
« Ostatnia zmiana: 13 Cze, 2013, 13:13:37 wysłana przez MrJ »
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.