A ja się pochwalę
Zrezygnowałem ze słodyczy, cukru, soli, napojów gazowanych i innych kolorowych(zamiast tylko woda, albo sok wyciśnięty z owoców), masła i generalnie dość tłustych rzeczy, poza tym jem normalnie(wczoraj nawet na pizze sobie pozwoliłem
), tylko unormowałem(w miarę) posiłki. Jeżdżę na rowerze, rolkach i w domu ćwiczę - ale wcale nie jakoś często - pogoda nie pozwala.
Rezultat: w niecały miesiąc schudłem 7kg
Cel: zejść w okolice 90kg i trzymać to.
Zszokowało mnie to, że bardzo łatwo przyszło mi zrezygnować z cukru i słodyczy