Z mojego otoczenia tylko tata słucha erefefe radia. Tak to wszyscy swoja muza, albo wybrane audycje trójki
Ja nie słucham radia w ogóle, bo jestem drugim znanym mi przypadkiem, który słucha całych albumów. Nie potrafię po prostu zrobić sobie "składanki" z ulubionych utworów, bo traktuję albumy jako całość. Z tego względu radio mnie zwyczajnie denerwuje...