Omlet - zwyczajnie uważam, że skurwysyn, który tak traktuje niewinne, bezbronne zwierzę nie zasługuje jedynie na śmierć. Niech się pomęczy. I tu przybijam piątkę banditowi.
Swoją drogą, dla mnie również jest to drażliwy temat, więc się z tej dyskusji wypisuję.