Nie to, że jestem rasistą, ale 'brudniejsi' znów mi udowodnili, że mają po prostu najebane we łbie. Swoją drogą, zabijemy ostatnie zwierze, zetniemy ostatnie drzewo, wypijemy ostatni łyk czystej wody i wtedy uświadomimy sobie dopiero, że pieniędzy nie da się zjeść.