"To tylko seks" (Friends with benefits) z Timberlakiem (!) i Kunis,
"Czego pragną kobiety" (What women wants) z Gibsonem i Helen Hunt,
Jak tolerujecie musicale to nawet "Mamma Mia"
"Sposób na teściową" (Monster-in-law) z JLo i Jane Fondą
Może "Amerykańskie ciacho" (Spread) z Kutcherem i Anne Heche?
Tyle co mi przychodzi do głowy na razie...
No i cztery polskie: Ciało, Testosteron, Lejdis i Idealny chłopak dla mojej dziewczyny - akurat filmy na wieczór z
chociaż w sumie żaden nie jest komedią romantyczną