Odnosząc się do powyższych wypowiedzi odnośnie diety...
Ja, osobiście, mam bardzo prostą i dla mnie skuteczną dietę. W jednym zdaniu -
maximum białka, możliwie zero węglowodanów, możliwie zero tłuszczy. Nie jeść też specjalnie dużo ale tak, żeby się najeść. Zwykle wystarczają mi
dwa (sic!) średnie posiłki dziennie. Po treningu i tak trochę pod wieczór (bo ćwiczę na pusty żołądek rano lub popołudniu). Cel - rekompozycja. Jest w chuj ciężko, bo człowiek czuje się często ospały i ogólnie osłabiony, ale efekty są BARDZO szybkie.
Lecz prawda jest jak dupa, każdy ma swoją. I każda może być skuteczna. Dlatego trzeba próbować różnych diet, różnych planów treningowych i dopasować to pod siebie. Inni mogą stanowić inspirację, ale uważam, że to strzał w kolano uważać na przykład, że "on ma taką dietę, działa, więc u mnie na 100% zadziała". Może, lecz nie musi.
BTW, z suplami osiągam takie same efekty jak bez supli w 4 miechy. Pozdro.