Nie no, zmusiłem się tamtego wieczoru do jeszcze chyba dwóch odcinków i fabuła była nawet-nawet wciągająca (jeszcze nie zasłużyła na miano dobrej, ale nawet wciągała, a w sumie głównie o to mi póki wakacje chodzi). Dzisiaj mam zamiar zrobić drugie podejście, jeśli się nie wkurwię, to pewnie obejrzę już całą serię
Ale wolałbym, aby kasa szła na drugi sezon Camelot, niż na Spartacusa. Ponoć zabrakło jej na ciągnięcie obu seriali, a Spartacus miał lepszą oglądalność. Szkoda, że nie wzięli pod uwagę tego, że ponoć premierowe odcinki Camelot leciały w tym samym czasie, co na innym kanale Gra o Tron...