Autor Wątek: przystawka do cięzkiego grania???EMG czy cos innego???  (Przeczytany 13454 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
a tak wracajac do mnie, to olcha i hellfire to dorby pomysl???

generalnie tak, mi nieźle brzmi, ładnie, aczkolwiek czegos mu brak jeśli chodzi o rzeźnickie motywy. Chyba wolałbym jakiegoś aktywa do olchy

Mam Hellfirka 7 w olsze i zdecydowanie to najlepszy (jak dotąd :P) wybór. Wcześniej siedziało Evo7 (zajebisty dóóół, ale piszcząca góra, solówki nie do zaakceptowania) i D-Sonic (od sinnerka :) - mniej monumentalny dół, więcej środka, jakby wszystko ugładzone - bez pazura). Hellfire - ma ten dół Evo i ładną harmonicznie górę, solówy jakby deczko bardziej bluesowo/zawodowo brzmią. Aktyw dodałby pewnie więcej agresji, ale pokręcenie wzmakiem załatwia sprawę.
Paczki z głów!

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
20 Odpowiedzi
13566 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Kwi, 2009, 21:07:41
wysłana przez hofiman
41 Odpowiedzi
29200 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Mar, 2012, 09:30:28
wysłana przez Baszoo
12 Odpowiedzi
14213 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Mar, 2014, 09:14:19
wysłana przez aciek_l
6 Odpowiedzi
3789 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Wrz, 2014, 16:02:04
wysłana przez commelina
55 Odpowiedzi
20036 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Maj, 2015, 18:27:38
wysłana przez pukas